niedziela, 21 września 2014

Totoro is back!

Witajcie!
Po tym, jak napisałam ostatni post i skończyłam kilka projektów na święta, pomyślałam, że byłoby fajnie zająć się czymś ponadczasowym i nie zanudzać (na razie, hiihih) ozdobami na choinkę itp.
W okolicznym sklepie zaopatrzyłam się w kilkanaście arkuszy foamy i postanowiłam wziąć się za produkcję breloczków. Tematem przewodnim są postacie z bajek dawnych, z naszego dzieciństwa i tych najnowszych.
Na pierwszy ogień poszedł mój ukochany Totoro. Zrobiłam 2 filcowe i 3 z foamy, z czego jeden filcowy już wyleciał w dłuuuuuugą drogę do stolicy Wietnamu, Ho Chi Minh :)
Co o nich sądzicie?

Buziaki!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz